Przygoda Sary

Rankiem obudził cię śpiew

jedna wpadła do okna twojego pokoju i złamała sobie skrzydło.Zaczęła głośno piszczeć i płakać.
Twoja mama zajęła się nią ,a tobie wręczyła twój pokegear.
Następnie dała ci tacę ze śniadaniem do łóżka żebyś się nie przemęczała.
-Dzień dobry córeczko.-już czas na twoją podróż zjedz śniadanie a ja trochę posprzątam .

-Dziękuje mamo- Uśmiechnęłam się i zjadłam pożywne śniadanie
-A gdzie jest Chikorita? Chyba już musimy ruszać w podróż- Po pożywnym śniadaniu wstałam z łóżka i zeszłam na dół rozważnie rozglądając się za pokemonem. Przebrałam się i skorzystałam z porannej toalety. Byłam już gotowa by ruszać, brakowało tylko pokemona.

-Kochanie Chikorita jest w ogrodzie i bawi się w kwiatach razem z moim Cherrimem.-powiedziała mama i wzięła się do dalszej pracy.Chikorita żeczywiście była tam i bawiła się z

a Cherrim zaczął świecić co przestraszyło Chikoritę.

-Chikorita!- Przytuliłam pokemona na powitanie po czym zaprowadziłam do kuchni
-Chcesz coś zjeść przed podróżą? To nasz wielki dzień!- Uśmiechnęłam się i głaskałam pokemona.
-Wiesz co...- Wyjęłam z plecaka PokeDex i zeskanowałam przyjaciółkę
-Muszę znać twoje ataki- Uśmiechnęłam się

Tymczasem Cherrim urodził dwa

,które przytuliły Chikoritę.

-Och jakie słodkie -powiedziała mama

Myślałam, że pokemony znoszą jaja XD
------
-O to niesamowite!- Przypatrywałam się małym pokemonom.
-Mamo, Mamo zobacz! Jakie śliczne!- Głaskałam pokemony na przemian z Chikoritą. Po długich pieszczotach odzywam się
-Mamo... Na nas już chyba czas- Mówię i przytulam mamę jednocześnie

Tylko niektóre, Cherrimy świecą się i rodzą dwa a czasem trzy Cherubi.
----
-Dobrze już przestańcie zawiozę was do Violet żebyście mogły wziąść udział w swoim pierwszym osiągnięciu.Weź jednego z moich Cherubi ze sobą Chikorita bardzo go polubiła.-powiedziała twoja mama i podwiozła was do Violet.

-Dziękuje mamo- Przytuliłam ją i wzięłam Cherubi na ręce
-Może wejdziesz do środka mały?- Pokazałam mu PokeBall i tyknęłam go nim.
-Dobra Chikorita, czas na przygody- Uśmiechnęłam się i zeskanowałam pokemona oraz PokeBall z Cherubi. Wyjęłam z plecaka moje jajko i zaczęłam przytulać je by było mu ciepło

-Jesteśmy.-powiedziała twoja mama- powodzenia pozdrów ode mnie Falknera i Sophie.-powiedziała ostatnie słowo twoja mama i pozegnała się z wami.

Jeszcze raz podejmuje się próby zeskanowania pokemonów (xD) po czym mocno przytulam do siebie jajko i idę do wzdłuż miasta rozglądając. Gdy znajduję PokeCenter wchodzę do środka

Nie było trudno lecz zaczęło się ściemniać siostra Joy podbiegła do ciebie z parasolem gdyż właśnie zaczęło padać.Po dotarciu do środka siostra poprosiła Chansey o ugotowanie zupy dla ciebie i karmę dla pokemonów.Potem razem zasiedliście w jadalni centrum pokemon.Siostra Joy i Chansey zaczęli jeść inna Chansey podała wam jedzenie.

-Smacznego.-powiedziała siostra Joy.

Dasz mi w końcu skan ? XDDD
-----
Jeszcze raz skanuje pokemony.
-Yyy, dziękuje. Ale właściwie to przyszłam się spytać jak najlepiej ogrzać to jajko- Wręczyłam siostrze moje pokejajko i zaczęłam jeść posiłek podany przez nią. Wypuściłam również Cherubi by zjadła

Pokedex wreszcie zaczął działać najpewniej burza zakłucała sygnał.

Chikorita pokemon liść.Jej liść na głowie pozwala jej na wypuszczanie pyłków które obezwładniają przeciwnika.Jest dosyć szybkim pokemonem i bardzo lubi ludzi,niektórzy mówią na nią Bojowy liść.
Płeć:Żeńska
Lvl:5
Ataki:
Growl
Tackle
Ranga:Bojowa

Cherubi pokemon Wisienka.Cherubi jest dosyć nieśmiałym pokemonem i rzadko wychodzi ze swojej kryjówki.Uwielbia słoneczne poranki i chętnie spędza je na łące.
Płeć:Żeńska
Lvl:1
Ataki:
Tackle
Charm
Ranga:Nieśmiały

-Czy wszystko aby na pewno w porządku w okolicy grasują agresywne poke-ptaki.

Ataki mają być zgodne z grą -,- Po za tym nie napisałaś lvl i płci.... Chikorita na piątym lvl potrafi tylko Tackle i Growl...
--------

-Tak mama mnie zawiozła i nic nam nie groziło. Z resztą i tak moje pokemony by mnie obroniły- Uśmiechnęłam się i zerknęłam na jajko
-To jak je najlepiej ogrzewać? Chcę żeby szybko się wykluło- Powiedziałam i podałam siostrze jajko do obejrzenia
-I jeszcze, może pani zobaczyć czy moja Cherubi jest zdrowa? Dopiero co się urodziła- Wytłumaczyłam

Poprawione
-----------------
Całe szczęście....
Jeżeli chodzi o Jajko: masz poke-ptaka w swojej drużynie?Najlepiej ogrzewają je poke-ptaki jeżeli nie masz go to najlepiej będzie go zostawić w ocieplarni w naszym centrum.
Co do Cherubi:Jest zdrowa oraz jest zmęczona niech pośpi w pokeballu.

Weź ten telefon zadzwopnię do ciebie gdyby coś nowego wydarzyło się z Jajkiem albo z Cherubi.